Zachowania agresywne uczniów w wieku licealnym - przykładowa analiza wyników badań PRACY LICENCJACKIEJ
KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA BADANEJ GRUPY
W badaniu wzięło udział 60 osób, z czego kobiety stanowiły 18%, a mężczyźni 82%. Zatem mężczyźni to zdecydowanie większa grupa respondentów biorąca udział w badaniu. Proporcja ta wynika zapewne z profilu edukacyjnego szkoły.
Ankietowani to osoby młode. 90% badanych zadeklarowało wiek 18 lat, a 10% wiek 19 lat.
USTALENIE, CZY W SZKOLE UCZNIOWIE NARAŻENI SĄ NA NIEBEZPIECZEŃSTWA TJ. POBICIE, NAKŁANIANIE DO BÓJKI, PSYCHICZNE I FIZYCZNE ZNĘCZANIE, KRADZIEŻ I WYŁUDZANIE PIENIEDZY
Ankietowani zapytani o to, z jakimi przejawami agresji spotkali się w swoje szkole, w 35% odpowiedzieli, że znęcano się nad nimi psychicznie; w 28%, że byli prowokowani do bójek; 13% respondentów zadeklarowała, że nie była na nic narażona; 7% opiniodawców przyznało się, że zostali okradzeni, a 3%, że żądano od nich pieniędzy.
Z odpowiedzi tych wynika, że badani najczęściej na terenie swojej placówki szkolnej spotykają się ze znęcaniem się psychicznym nad nimi i nakłanianiem do bójek.
Przemoc psychiczna jest we współczesnym świecie traktowana na równi z przemocą fizyczną, przy czym ta ostatnia zostawia trwałe obrażenia ciała w postaci siniaków, otarć itp. Jest skutki są bardziej widoczne. Wzrasta natomiast rola przemocy psychicznej, polegającej na wywieraniu presji emocjonalnej na ofierze przemocy. Ten typ przemocy sieje spustoszenie w psychice człowieka, tym bardziej młodego o jeszcze nieukształtowanej osobowości, nierzadko wpływając destrukcyjnie na jego socjalizację.
Drugim najczęściej wskazywanym przez respondentów patologicznym przejawem życia w szkole było prowokowanie do bójki. Polega ona na stwarzaniu zagrożenia dla zdrowia i życia innych uczniów szkoły, tzw. popychanie, szturchanie, podjudzanie, wyzywanie. Zachowanie te jest jednym z najbardziej negatywnych przejawów życia w polskich szkołach, nierzadko prowadzi do wielu długoterminowych sytuacji konfliktowych między uczniami, czego konsekwencją może być np. utworzenie się dwóch przeciwstawnych sobie grup rówieśniczych, które walczą ze sobą o dominację na terenie szkoły.
14% badanych zadeklarowała, że została pobita, zatem zastosowano wobec tych respondentów agresję fizyczną. Podobnie jak przemoc psychiczna, polega na wywieraniu wpływu na proces myślowy, ale przy użyciu siły fizycznej, wiąże się z naruszaniem ciała i narządów ofiary, jej efektem może być długotrwałe kalectwo, a nawet zgon.
Tylko 13% badanych opowiedziała się za wariantem „Nie byłem/am na nic narażony/a”.
W opinii łącznie 10% badanych na terenie ich placówki szkolnej istnieje problem kradzieży i wymuszania pieniędzy. Sytuacja taka może wynikać z dysproporcji materialnej pomiędzy uczniami. Najbardziej narażenia na tego typu sytuacje są uczniowie afiszujący się z cennymi przedmiotami materialnymi, takimi jak np. telefony komórkowe. Odsetek osób, które wskazały na ten wariant jest niewielki, może to wynikać z faktu obowiązywania na terenie placówki jednolitego umundurowania- uczniowie nie są w stanie oszacować, który uczeń jest bardziej majętny.
Ankietowani zapytani o to, czy w ich szkole są grupy, które: pobierają haracz, sprzedają narkotyki, znęcają się psychicznie lub fizycznie w 53% odpowiedzieli, że nic nie wiedzą o takich przypadkach, zatem w opinii większości ankietowanych takich grup na terenie placówki szkolnej nie ma.
Nie mniej jednak 42% badanych jest zdania, że na terenie szkoły istnieją grupy uczniów, które znęcają się nad rówieśnikami psychicznie lub fizycznie. Odpowiedzi na to pytanie są bezpośrednio skorelowane z odpowiedziami udzielonymi na pytanie poprzednie, gdzie 35% badanych zadeklarowała, że znęcano się nad nimi psychicznie, a 14% badanych, że zostali pobici. 5% badanych wybrało wariant grupy, które „pobierają haracz”, co jest zgodne z odpowiedziami łącznie 10% badanych, którzy stwierdzili, że w szkole okradziono ich lub wymuszano na nich pieniądze.
Żaden z respondentów nie wskazał na fakt istnienia na terenie placówki szkolnej grup zajmujących się dealowaniem”, w związku z czym, można uznać, że problemu rozprowadzania narkotyków w badanej placówce nie ma.
80% ankietowanych przyznało, że została obrażona przez inną osobę na terenie szkoły. 20% badanych uważa, że sytuacja taka nie miała miejsca. W związku z tym, większość badanych doświadczyło niekulturalnego słownictwa (wyzwisk, ubliżania) ze strony rówieśników w szkole. Tak duży odsetek procentowany potwierdzających sytuację znieważenia danej osoby, może wynikać z coraz powszechniejszego posługiwania się przez młodzież wulgaryzmami, ponadto świadczy o braku kultury osobistej i poszanowania dla drugiego człowieka. Znieważanie werbalne jest jednym z przejawów agresji, zarówno psychicznej jak i fizycznej. W przypadku tej pierwszej jest jej epicentrum, drugiej zalążkiem (bodźcem) do podjęcia czynów fizycznych, takich jak np. kopanie, popychanie i szturchanie. Wynika z tego, że ubliżanie innym uczniom jest katalizatorem zachowań agresywnych.
Również zdecydowana większość badanych – 62%, była świadkiem jak inni uczniowie używają słów wulgarnych wobec siebie. Tylko 38% nie zaobserwowała takiego zjawiska.
Odpowiedzi na to pytanie związane są z odpowiedziami udzielonymi na pytanie poprzednie, gdzie również większość opiniodawców zadeklarowało, że sytuacja ich obrażenia/znieważenia na terenie placówki szkolnej miała miejsce. Wobec tego, uczniowie w większości doświadczają ubliżania, ale również obserwują takie zachowania.
W grupie rówieśniczej często dochodzi do mapowania pewnych zachowań, również tych negatywnych. Jeżeli większość uczniów ze środowiska szkolnego używa wulgarnego słownictwa, ten sposób komunikowania udziela się młodemu człowiekowi, który takich zachowań doświadcza bądź, który takie zachowania obserwuje. Młody człowiek jest szczególnie podatny na różnego rodzaju sugestie, a chęć „zaimponowania” i udowodnienia zunifikowania się z grupą jest niekiedy większa od racji rozumu i zasad dobrego wychowania jakie są wpajane między innymi w instytucji wychowawczej jaką jest placówka szkolna.
USTALENIE KOMU UCZNIOWIE POWIEDZILIBY O TYM, ŻE BYLI OFIARAMI LUB ŚWIADKAMI AKTÓW AGRESJI
Ankietowani najchętniej o zachowaniach agresywnych takich jak: prowokowanie do bójki, znęcanie psychiczne i fizyczne, kradzież, wyłudzanie pieniędzy; funkcjonowanie na terenie szkoły grup: pobierających haracze, sprzedających narkotyki, poinformowali wychowawcę – 47% wskazań. 20% ankietowanych uznało, że nie byli nigdy świadkami zachowań agresywnych na terenie placówki (to zapewne osoby, które uznały, że nic nie wiedzą o funkcjonowaniu na terenie szkoły grup, które pobierają haracze, sprzedają narkotyki, znęcają się psychicznie i fizyczne oraz nigdy nie były narażone na zachowania agresywne). 17% badanych uznało, że o wskazanych wyżej zachowaniach agresywnych poinformowali rodziców; a 3%, że dyrektora szkoły. Aż 13% badanych przyznało, że nie poinformowali nikogo, gdyż obawiali się konsekwencji takiego donosu.
Z odpowiedzi udzielonych na to pytanie wynika, że uczniowie największym zaufaniem darzą swoich wychowawców oraz rodziców i to do nich w pierwszej kolejności zwracają się o pomoc i radę w odniesieniu do zachowań agresywnych na terenie placówki szkolnej. Najmniejszych zaufaniem respondenci darzą dyrektora szkoły.
95% badanych jest zdania, że wie jakie instytucje/organizacje udzielają pomocy osobom pokrzywdzonym. Ankietowani Ci najczęściej wskazywali na:
· Policję – 34 wskazania (60% wskazań),
· MOPS (Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej) – 16 wskazań (28% wskazań),
· Urząd Miasta i Gminy - 7wskazań (12% wskazań),
· Caritas Polska – 4 wskazania (7% wskazań).
5% respondentów przyznało się, że nie wie jakie instytucje/organizacje udzielają pomocy osobom znajdującym się w sytuacji kryzysowej. Najprawdopodobniej ta grupa badanych nie interesuje się w ogóle polityką społeczną i prawem socjalnym w Polsce.
Ankietowani na pytanie „Kogo poprosiłbyś/abyś o pomoc w sytuacji zagrożenia” najczęściej wskazywali na wychowawcę -42%, rodziców – 38%, pedagoga szkolnego- 20% wskazań.
Odpowiedzi na to pytanie są zgodne z odpowiedziami udzielonymi na pytanie poprzednie, gdzie również rodzice i wychowawcy zostali wskazani jako osoby, którym ankietowani powiedzieliby o zachowań agresywnych do jakich dochodzi na terenie placówki szkolnej. Odpowiedzi takie nie dziwią, gdyż środowisko rodzinne i szkolne to dwie podstawowe instytucje wychowawcze.
USTALENIE, CZY SZKOŁA JEST POSTRZEGANA JAKO MIEJSCE BEZPIECZNE
Blisko 50% badanych zadeklarowało, że zdarzyło się im opuścić zajęcia w szkole w obawie, że zostaną pobici. 37% ankietowanych nie poszło na zajęcia lekcyjne, ponieważ obawiało się, że inni uczniowie będą im dokuczać. 15% badanych wskazało, że sytuacja taka nie miała miejsca.
Odpowiedzi ankietowanych wskazują, że część uczniów obawia się przemocy fizycznej jaka może względem nich zostać zastosowana. Wobec tego część uczniów badanej placówki nie przestrzega prawa do nietykalności cielesnej ucznia, co jest poważnym naruszeniem kodeksu uczniowskiego, prawa i zasad funkcjonowania instytucji jaką jest szkoła.
37% badanych unika zajęć szkolnych z powodu zaczepek kierowanych w stosunku do ich osoby przez innych uczniów. Dokuczanie może przyjmować różne formy, do najczęstszych należą: wyzwiska, obrażanie, ubliżanie.
Z odpowiedzi udzielonych na to pytanie, wynika, że części uczniów zdarzyło się unikanie obowiązku szkolnego z powodu stosowania wobec nich agresji fizycznej (pobicia) i psychicznej (dokuczanie).
Ankietowani poproszeni o wskazanie miejsc w których czują się najmniej bezpiecznie w szkole i poza nią wskazywali najczęściej na następujące miejsca:
w szkole: toaleta – 48%, szatnia- 27%, hol (korytarz)- 25%;
poza szkołą: droga do i ze szkoły- 65%, podwórko- 35%.
Badani zapytani o to, czy spokój i bezpieczeństwo w ich szkole były zakłócane przez osoby nie będące uczniami szkoły w 58% odpowiedzieli, że nie; a w 35%, ze tak. 7% badanych nie wie, czy sytuacja taka miała miejsce. W związku z tym, można przypuszczać, że ankietowani raczej nie spotykają się z zachowaniami agresywnymi prowokowanymi przez uczniów z innych szkół na terenie swojej placówki.